Wygląda na to, że Komorowski pozazdrościł innym byłym prezydentom i też chce postawić posiadłość na miarę emerytowanej głowy państwa. Gdy budowa dobiegnie końca, patrząc przez okna swej pięknej willi, zapewne z rozrzewnieniem będzie wspominał stare czasy w Budzie Ruskiej
Ach, co tam się nie działo! Swojskie ogniska, wiosenne porządki na działce, a latem wypady na ryby… Cóż, przynajmniej przyjęcia z pewnością będą teraz bardziej wytworne. Budowa pałacu idzie jak burza. Wiosną stara, drewniana dacza została zburzona, potem w ruch poszły koparki i łopaty.
Teraz już wyraźnie widać, że nowa chałupa skromna bynajmniej nie będzie. Na wsi zresztą już dawno plotkowano, że powstanie tam coś luksusowego. - To będzie najpewniej piękna willa i łaźnia – mówili nam mieszkańcy Budy Ruskiej kilka miesięcy temu.