Komorowscy zaprosili rodzinę i znajomych w sobotę do swojej uroczej posiadłości w Budzie Ruskiej na Suwalszczyźnie. Wśród nich próżno było jednak szukać polityków Platformy Obywatelskiej. Pojawił się za to Jan Dworak (68 l.), przyjaciel Komorowskiego i szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Przygotowania do imprezy ruszyły pełną parą już dzień wcześniej. To wtedy rodzina postawiła ogromny namiot, pod którym schowano jedzenie i trunki. Były prezydent sam też zakasał rękawy, nosił chrust z lasu, ustawiał stoły, szkło i trunki. Od pracy nie uchylała się również solenizantka Anna Komorowska, która w luźnym stroju robiła porządki na swoich włościach. Na gościach największe wrażenie zrobiła ogromna wędzona ryba. Według naszych redakcyjnych specjalistów, był to najprawdopodobniej jesiotr.