Kolejna awantura w Sejmie! Przewodniczący Nowoczesnej podjął temat ograniczenia handlu w niedzielę. Chciał, by zarządzić przerwę, po to aby premier Beata Szydło mogła zaprezentować stanowisko rządu w sprawie rozpatrywanej ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę. Przypomnijmy, wczoraj nad sprawą i zmianach w ustawie debatowano w komisji sejmowej. Petru mówił, że w wielu miastach szczególnie we wschodniej Polsce handel odbywa się właśnie w niedziele, bo do Polski przyjeżdżają wschodni sąsiedzi. Ryszard Petru nie podporządkował się do wskazówek marszałka Kuchcińskiego i nie chciał opuścić mównicy. Do posła Petru nie trafiały słowa marszałka Sejmu o tym , że nie występuje zgodnie z regulaminem. Zdaniem niezrzeszonego posła Adama Andruszkiewicza, mogło dojść do kolejnej próby puczu: - Ryszard Petru zakłóca obrady Sejmu i nie chce zejść z mównicy. Czy to początek gry o kolejny pucz i obalenie Sejmu? - pytał na Twitterze poseł. Do blokady mównicy nie doszło, ale i tak na sali zrobiło się głośno. Zobaczcie sami:
Ryszard Petru zakłóca obrady Sejmu i nie chce zejść z mównicy. Czy to początek gry o kolejny pucz i obalenie Sejmu? pic.twitter.com/q6bb45dUpY
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 29 września 2017
Zobacz: Piotr Duda ostro do rządu: Żądamy wolnych niedziel!
Sprawdź: Wolne niedziele. PiS nie chce dotrzymać obietnicy?
Czytaj: Polacy nie chcą zakazu handlu w niedzielę - sondaż Se.pl i NOWA TV
Quiz polityczny. Nadajesz się na polityka? SPRAWDŹ