Dziennikarka TVN 24 mocno o niezaszczepionych. Chodzi o jej dzieci. To nie są żarty

Od kilku miesięcy trwają w Polsce szczepienia przeciw COVID 19. Najpierw zaszczepić się mogły osoby ze środowiska medycznego, a następnie stopniowo kolejne grupy społeczne, od najstarszych osób. Aktualnie istnieje już nawet możliwość szczepień dzieci powyżej 12 roku życia. Wiele osób ma już za sobą pełne szczepienie, czyli przyjęło dwie dawki szczepionki lub skorzystało z możliwości szczepienia szczepionką jednodawkową. To jednak nie znaczy, że akcja szczepień osiągnęła wystarczający poziom, eksperci i rząd cały czas zachęcają, by kto jeszcze się nie zaszczepił, zrobił to. Coraz częściej też wybuchają zażarte dyskusje na temat szczepień, szczególnie w mediach społecznościowych.

Sekielski dopiekł Pawłowicz aż poszły iskry! Pyskówka na oczach ludzi

Aleksander Kwaśniewski nie mógł wejść do restauracji! Były prezydent ujawnił, co się stało

Głos w tej sprawie zabrała też znana widzom TVN 24, Anna Seremak. Dziennikarka jasno i stanowczo napisała, co sądzi na temat szczepień:

Moje dzieci są za małe, by je zaszczepić. Muszę liczyć na innych, ze oni to zrobią i dzięki temu m. in. moje dzieci będą bezpieczne. Nie mam w sobie zrozumienia wobec tych, którzy ze szczepień nie korzystają. Narażają nie tylko siebie. Moje i innych dzieci też.