Andrzej Duda jeszcze przed zaprzysiężeniem Donalda Trumpa przyznał, że nie wybrał się na uroczystość, ale nie ma wątpliwości, co do relacji jakie ma z nowym prezydentem USA. - Ja nie mam wątpliwości co do moich dobrych relacji z prezydentem Donaldem Trumpem i nie muszę stać w tłumie, żeby te dobre relacje pokazywać, one po prostu są. (...) Mam nadzieję, że kiedy Donald Trump obejmuje przewodnictwo w Stanach Zjednoczonych, będziemy mogli tę politykę realizować z całym pożytkiem dla Unii Europejskiej (....). Mam nadzieję, że moja dobra relacja i dotychczasowe rozmowy z prezydentem Donaldem Trumpem (...) będą przynosiły Polsce pożytki - ocenił.
ŚLEDŹCIE RELACJĘ: Donald Trump prezydentem! Donald Tusk zareagował
Jednak, już po tym, jak Trump złożył przysięgę, Andrzej Duda umieścił wpis na portalu X, który skierował pod adresem Trumpa. Przede wszystkim pogratulował nowemu prezydentowi w imieniu swoim i narodu polskiego. Jak zaznaczył:
Nasze kraje łączą wieloletnie przyjaźnie i wiara w te same wartości: wolność i demokrację. Jestem przekonany, że Pana prezydentura będzie nadal sprzyjać umacnianiu tych więzi na płaszczyźnie politycznej, bezpieczeństwa i gospodarczej. Liczę na dalszą owocną współpracę, która – jestem pewien – przyczyni się do wzmocnienia sojuszu polsko-amerykańskiego - zapewnił.
Duda przekazał też życzenia zdrowia, sukcesów i wszelkiej pomyślności w nadchodzących latach tak Donaldowi Trumpowi, jak i jego rodzinie. Wpis zakończył słowami: - Niech Bóg błogosławi Amerykę! Niech Bóg błogosławi Polsce!