Andrzej Duda jakiś czas temu zaangażował się w popularny rodzaj "wywiadu" transmitowany w mediach społecznościowych, czyli Q&A. Co to oznacza? To skrót od angielskich słów Questions and Answers, czyli po prostu pytania o odpowiedzi. Nowość polega na tym, że pytania zadają bohaterowi wywiadu internauci, a on - w tym wypadku prezydent - odpowiada na nie na żywo.
Dotychczas odbyło się już kilka takich sesji Q&A, w trakcie których Andrzej Duda zdradził między innymi, że jego córka Kinga ma chłopaka!
W piątek zaś prezydent ujawnił, ile godzin ze swojego dnia przeznacza na sen. Okazuje się, że relatywnie mało. Gdy lekarze zalecają, że zdrowa dawka snu mieści się w granicach od 6 do 8 godzin na dobę, Andrzej Duda śpi... 4 lub 5! Prezydent powiedział, że tyle mu wystarcza, bo "inaczej by nie dotrwał".
- Śpię od czterech do pięciu godzin dziennie, bo inaczej w tym czasie bym nie dotrwał. Nie ukrywam, że najbardziej cieszę się, gdy mogę wrócić z żoną do mieszkania, porozmawiać z nią, połączyć się z rodzicami i zapytać, jak sytuacja wygląda u nich - powiedział.
Spodziewaliście się, że prezydent śpi tak mało?
ZOBACZ TEŻ: Ale zmiana u prezydenta Dudy! Zastosował się do nowych zasad