Prezydent Andrzej Duda zdradził swą porażkę
Prezydent Andrzej Duda spotkał się we wtorek, 4 października w Belwederze z przedstawicielami Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. - Trzeba realizować polskie interesy, tak jak czyniliście państwo do tej pory ze zdwojoną siłą, właśnie dlatego, że jesteśmy w trudnej sytuacji, właśnie dlatego, że jest kryzys wynikający także z wojny rozpętanej przez Rosję, że jest kryzys energetyczny, gospodarczy, że prawdopodobnie będzie uderzenie kryzysu żywnościowego - zauważył prezydent Andrzej Duda. Zwracając się do przedstawicieli PAIH podkreślił, że ich sukces będzie w tych okolicznościach sukcesem RP. - Bo każda nasza firma, która dzięki państwa pomocy odnajduje się na rynku poza granicami, zaczyna tam działać, otwiera tam swoje przedstawicielstwo, sprzedaje tam swoje towary, jest sukcesem. Tak samo, jak każdy przedsiębiorca z zagranicy, który dzięki konsultacji z państwem, wchodzi na polski rynek, zatrudnia tu ludzi jest dla nas skarbem i zwycięstwem - powiedział prezydent.
Prezydent Duda o węglu i grupie G20
Andrzej Duda zaznaczył, że przez ostatnie 7 lat udało się osiągnąć bardzo wiele. - Mówiłem nawet o tym wczoraj do premiera Mateusza Morawieckiego (...) jednego nie udało nam się osiągnąć, a jesteśmy już prawie: jeszcze nie weszliśmy do G20. Moją wielką ambicją jest, byśmy weszli do G20. Kto wie, który prezydent będzie miał tę satysfakcję i przyjemność, by Polskę do G20 wprowadzić. Mam cichą nadzieję, że może ja, choć sytuacja się skomplikowała - przyznał Andrzej Duda. Prezydent Polski dodał, że obecnie wielką troską jest zabezpieczenie gospodarstw domowych przed zbliżającym się sezonem zimowym. Zauważył, że jeszcze kilka lat temu problemy z dostawami gazu czy węgla wydawały się nierealne. - Obawy o dostawy gazu do Polski w tej chwili nie ma, ale o węgiel, to czy go wystarczy dla wszystkich i jaka będzie jego cena, nadal jest to dziś ogromna troska - podkreślił prezydent.