Uroczystości rozpoczęły się od Mszy Świętej w Krypcie na Wawelu w Krakowie, w której uczestniczył Prezydent Andrzej Duda. Po nabożeństwie głowa państwa złożyła wieniec przed sarkofagiem Lecha i Marii Kaczyńskich. W krótkiej wypowiedzi prezydent Andrzej Duda podkreślił znaczenie pamięci o ofiarach katastrofy.
– Dziękuję wszystkim, którzy pamiętają i dzisiaj oddadzą hołd tym wielkim postaciom naszej sceny politycznej, naszego życia społecznego, wielkim Polakom i patriotom – mówił.
Zaznaczył, że delegacja, na czele z Prezydentem Lechem Kaczyńskim, leciała do Katynia, aby oddać hołd polskim oficerom pomordowanym przez Sowietów i przeciwstawić się kłamstwu katyńskiemu. Andrzej Duda podkreślił, że pielęgnowanie pamięci o ofiarach jest obowiązkiem wobec historii.
Jarosław Kaczyński wspomina zmarłego brata Lecha! Mówi o zamachu i trosce o Polskę
- To była niezwykle ważna misja państwowo i historycznie, dlatego tam lecieli i ponosili trud tej wyprawy. Niestety zginęli i nigdy nie wrócili. Nic nie naprawi ich najbliższym ani Rzeczpospolitej tej straty. To jest ból, który dla wielu nie mija mimo tych 15 lat – dodał prezydent.
Prezydent Duda wyraził wdzięczność ofiarom katastrofy smoleńskiej za ich służbę Polsce.
– Dzięki ich rozpoczętemu dziełu, a z drugiej strony dzięki temu, że jest ono w istotnym stopniu kontynuowane Polska przez te ostatnie 15 lat tak się zmieniała i Polska jest krajem coraz zamożniejszym i coraz silniejszym – powiedział.
W Krakowie pojawiła się także córka zmarłej pary prezydenckiej - Marta Kaczyńska. Towarzyszyły jej dzieci i mąż. Na miejscu byli obecni także rodzice Andrzeja Dudy.
W naszej galerii zobaczysz obchody 15. rocznicy katastrofy smoleńskiej:
