Ambasador USA: "brutalność ze strony Rosji musi zostać zatrzymana"
Agresja rosyjska obejmuje coraz większy obszar Ukrainy i posuwa się coraz śmielej do zachodniej granicy, czyli tej z Polską, a równocześnie z NATO. Rosyjskie rakiety w minioną niedzielę (13.03) spadły w Jaworowie na Międzynarodowe Centrum Sił pokojowych i Bezpieczeństwa. W wyniku ostrzału rakietowego według lokalnych władz zginęło 35 a rannych zostało 130 osób.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wciąż ostrzega kraje zachodu, że rosyjskie siły nie zatrzymają się na Ukrainie. - Jeśli nie zamkniecie nieba nad naszym krajem, tylko kwestią czasu jest, kiedy rosyjskie rakiety zaczną spadać na wasze terytorium, na terytorium NATO - stwierdził ukraiński przywódca w oświadczeniu opublikowanym w Internecie. Sojusz jednak nie chce podjąć takich działań w obawie o możliwy odwet Rosji.
Do tego ataku i ewentualnego rozszerzenia wojny na kraje NATO odniósł się w rozmowie z Interią ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski, który podkreślił, że “brutalność ze strony Rosji musi zostać zatrzymana”.
- Chcę równocześnie potwierdzić, że stoimy z Polską ramię w ramię. Ponad 10 tys. żołnierzy USA stacjonuje w waszych bazach, na waszej ziemi działa najnowocześniejszy sprzęt obronny. Jak powiedział prezydent Andrzej Duda oraz wiceprezydent Kamala Harris w Warszawie - każdy skrawek terytorium NATO będzie chroniony - dodał.
Podkreślił również, że “atak na jednego z nich, jest atakiem na wszystkich”. Uspokajał Polaków dając zapewnienie, które powinni “wziąć sobie do serca”.
- Jeżeli Polska zostanie zaatakowana, potraktujemy to jak agresję na Stany Zjednoczone - gwarantował Mark Brzeziński.
Ambasador wyraził również podziw dla polskiej gościnności i pomocy, którą Polacy obdarzyli Ukraińców.
- To właśnie ludzkie historie będą tymi, przez pryzmat których wasz kraj będzie postrzegany na świecie. Większość ludzi na świecie, gdy dowiaduje się czegoś o innym państwie nie studiuje statystyk ani podręczników historii - wizerunek państwa postrzegany jest przez pryzmat losów drugiego człowieka. Najpiękniejsza wizytówka Polski to w tej chwili młodzi ludzie, którzy organizują się w internecie, aby pomagać Ukraińcom - mówił ambasador Stanów Zjednoczonych.
Brzezinski przekazał również, że amerykański Kongres zaakceptował pomoc humanitarną i militarną dla Ukrainy. 13,6 mld dolarów, czyli nawet około 40 proc. przeznaczona została na pomoc w kryzysie uchodźczym, żywność, leki.
- W ambasadzie w Warszawie pytamy się codziennie jak możemy pomóc w zwiększeniu wydajności naszej pomocy, co możemy zrobić dla NGO-sów, wszystkich którzy pomagają w Polsce przyjmować uciekających przed wojną. Fundusze przyznane na ten cel przez Kongres bardzo istotnie pomogą.