Białoruś. Łukaszenka oskarża Polskę

i

Autor: AP Białoruś. Łukaszenka oskarża Polskę

Bestialska decyzja białoruskiego dyktatora

Łukaszenka wydał bestialski rozkaz. Służby mają zniszczyć groby polskich bohaterów AK

2022-08-25 12:27

Aleksander Łukaszenka (68 l.) wydał barbarzyński rozkaz o dewastacji cmentarza żołnierzy Armii Krajowej zlokalizowanego w Surkontach, miejscowości położonej na północy Białorusi. Na miejscu pochówku spoczywa 35 żołnierzy AK wraz z ich dowódcą - podpułkownikiem Maciejem Kalenkiewiczem pseudonim "Kotwicz". Dojazd do miejsca dewastacji jest zablokowany.

Lokalny portal "Głos z nad Niemna" już nie pierwszy raz informuje o zniszczonym cmentarzu, na którym spoczywają żołnierze polskiego podziemia antyhitlerowskiego. Tym razem jednak doniesienia mówią o akcji, która właśnie trwa! W tym momencie dojazd do cmentarza AK w Surkontach jest zablokowany przez milicję. - Dewastacja cmentarza przypomina zakrojoną na szeroką skalę operację specjalną - przekazuje portal.

Aleksander Łukaszenka wydał rozkaz dewastacji grobów polskich bohaterów

"Głos z nad Niemna" donosi także, że wszelkie osoby, które próbują chociażby rejestrować to, co dzieje się na cmentarzu w Surkontach, słyszą groźby więzienia. W ten sposób służby Aleksandra Łukaszenki próbują zataić swoje bestialskie działania. O tych wie już nie tylko jednak prasa, ale i polityka. Głos w sprawie zabrał Łukasz Jasina (42 l.), rzecznik prasowy polskiego MSZ.

Express Biedrzyckiej - Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz: "Putin nie tylko nie osiąga celów, ale stawiany jest przez Ukraińców do kąta"

Cmentarz żołnierzy AK w Surkontach jest dewastowany przez służby mińskiego reżimu. Mylą się bardzo ci co myślą, że uda się wykorzenić ludzką pamięć o bohaterach. Reżim zapłaci za te akty barbarzyństwa - poinformował na Twitterze Jasina.

Nie jest to pierwszy taki akt wandalizmu. Aleksandrowi Łukaszence niszczenie cmentarzy się podoba

Białoruski satrapa musi mieć niesamowitą przyjemność w zlecaniu tego typu działań, skoro to już nie pierwsza akcja niszczenia grobów. Za każdym razem dochodzi do tego samego - napadane jest miejsce wiecznego spoczynku polskich bohaterów i bez uznawania żadnej świętości niszczone. Pod koniec lipca portal "Głos z nad Niemna" donosił chociażby o zniszczeniu przez białoruskie władze pomnika upamiętniającego żołnierzy AK, który stał na cmentarzu w Stryjówce pod Grodnem.

Wcześniej w Mikuliszkach, także w obwodzie grodzieńskim, zdewastowano miejsce pochówku żołnierzy Armii Krajowej, którzy oddali życie w walce w 1944 roku. Po akcji dewastacyjnej nie został żaden z 22 krzyży, które stały w tym miejscu pamięci. Jak to wówczas tłumaczył białoruski resort dyplomacji, nie ma z czego robić problemu, ponieważ "nie ma na tym miejscu zarejestrowanych pochówków".

Ciekawe, jakie wytłumaczenie białoruski satrapa znajdzie dla zniszczenia cmentarza bohaterów Armii Krajowej w Surkontach?

Poniżej galeria dotycząca zamachu na życie Aleksandra Dugina (60 l.), w którym zginęła jego córka, Daria (+30 l.)

Sonda
Czy Łukaszenka zaatakuje Ukrainę?