Klub parlamentarny PiS, zebrał się w środę w Sejmie, aby zdecydować o przyszłości posła Kaczmarka. Zanim doszło do jakiejkolwiek debaty, zawieszony już wcześniej w prawach członka PiS poseł, sam zrezygnował z członkostwa w partii Jarosława Kaczyńskiego - informuje gazeta.pl.
Wprost: Agent Tomek był związany z szefami agencji towarzyskich!
W swojej ostatniej wypowiedzi na temat agenta Tomka, Jarosław Kaczyński zaznaczył, że "nie ma dla niego miejsca w klubie”.
Zobacz też: Były mąż partnerki Kaczmarka dla SE: Agent Tomek ukradł mi żonę!
W reakcji na te słowa poseł Kaczmarek powiedział w środę dziennikarzom w Sejmie, że szanuje słowa prezesa PiS.
- Tę decyzję bardzo szanuję. Do każdych wytycznych rzecznika dyscypliny klubu PiS się dostosuję. Wartości i idee, jakimi kieruje się PiS, zawsze były mi bliskie. Bez względu na to, czy będę członkiem klubu PiS, tymi ideami będę się kierował - podkreślił były już poseł Prawa i Sprawiedliwości.