Afera taśmowa. Szef CBA przekroczył uprawnienia? Jest ŚLEDZTWO!

2015-07-17 14:23

Szef CBA ma poważne kłopoty! Śledczy podejrzewają, że Paweł Wojtunik "działał na szkodę interesu publicznego" w sprawie afery taśmowej. Prokuratura wszczęła już śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień przez szefa CBA.

Co śledczy zarzucają szefowi CBA?

Wojtunik będzie tłumaczył się ze swojej decyzji w sprawie nagrań z restauracji Sowa i Przyjaciele. Na początku roku CBA zdobyło kopię taśm nieznanych dotąd 11 rozmów z afery taśmowej. Wtedy prokuratura prowadząca śledztwo przeciwko kelnerom nagrywającym gości restauracji nie dysponowała jeszcze tymi nagraniami. Szef CBA przekazał śledczym zdobyte przez agentów nagrania, ale utajnił pismo, w którym tłumaczył, w jaki sposób Biuro weszło w posiadanie taśm.

Właśnie z powodu tej decyzji Paweł Wojtunik ma teraz klopoty z prokuraturą. Śledczy z Lublina twierdzą, że szef CBA utajniając informację o operacji specjalnej Biura mógł „działać na szkodę interesu publicznego". Prokuratura wszczęła śledztwo ws. przekroczenia uprawnień przez szefa CBA.

Co na to CBA?

Centralne Biuro Antykorupcyjne nadal tłumaczy, że odtajnienie materiałów może spowodować, że "wrażliwe informacje, od których zależy bezpieczeństwo ludzi, mogą wpaść w niepowołane ręce" i podaje przykład zdjęć akt śledztwa ujawnionych przez Zbigniewa Stonogę.

- W ostatnich dniach CBA z własnej inicjatywy skierowało do Prokuratury Okręgowej w Lublinie materiały opisujące genezę i przebieg sporu z Prokuraturą Okręgową Warszawa Praga. Jest to obecnie również przedmiotem badania przez ABW, jako organu właściwego w sprawach informacji niejawnych - odpowiedział rzecznik CBA na pytanie tvn24.pl.

Sikorski do Falenty: "SPADAJ aferzysto!" To ma być kultura?!