AFERA TAŚMOWA Rusza śledztwo w sprawie przeszukania w redakcji "Wprost"

kaz

2014-08-07 14:46

Czy prokuratorzy przekroczyli swoje uprawnienia, gdy w redakcji tygodnika "Wprost" próbowali siłą odebrać laptopa Sylwestrowi Latkowskiemu? Miały na nim być pochodzące z nielegalnych podsłuchów rozmowy polityków nagrane w warszawskich restauracjach. Śledczy właśnie wszczęli dochodzenie w tej sprawie.

Najnowsze z działu

DZIEJE SIĘ!

Wojna w komisji ds. pedofilii. Doszło do mobbingu?! Chcą odwołania dwóch członków

Jest odpowiedź Obajtka

Tusk wzywa nagle prokuratura generalnego. Porażające oskarżenie względem byłego prezesa Orlenu

ma szansę się dostać?

Człowiek Andrzeja Dudy będzie startował do europarlamentu! Ujawnił, co doradził mu Jarosław Kaczyński

Rozmowa z Józefem Zajkowskim

Był wójtem rekordzistą. Rządził przez 33 lata! Teraz podsumowuje: Całe życie zawodowe poświęciłem gminie Sokoły

mocne oskarżenia!

Protasiewicz paskudnie zaatakował Kukiza. Muzyk musiał zareagować. Zaskakujące słowa

Zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa złożyły dwie prywatne osoby. - Wykonywane są już czynności w celu weryfikacji tego zdarzenia i ustalenia jego okoliczności - mówi zastępca szefa łomżyńskiej prokuratury Bogusław Dereszewski. Chodzi o wydarzenia w redakcji tygodnika "Wprost". Prokuratorzy chcieli odebrać redaktorowi naczelnemu Sylwestrowi Latkowskiemu laptopa, na którym miały być nagrania z nielegalnych podsłuchów polityków.

Na nagraniu widać, że prokuratorzy próbowali odebrać laptopa siłą. Prokuratura jednak broniła kolegów, twierdząc że akcja przebiegła prawidłowo. Teraz jednak śledczy sprawdzą, czy na pewno nie doszło do przekroczenia uprawnień "w zakresie żądania wydania rzeczy".