Byli więźniowie Auschwitz złożyli kwiaty pod Ścianą Straceń
Około 20 byłych więźniów niemieckich obozów oraz przedstawiciele dyrekcji Muzeum Auschwitz złożyli w sobotę wieniec i znicze pod Ścianą Straceń w byłym Auschwitz I. Był to pierwszy akord obchodów przypadającej tego dnia 79. rocznicy oswobodzenia obozu. Honorowy patronat nad uroczystościami objął prezydent RP Andrzej Duda.
Byli więźniowie przed Ścianą Straceń złożyli wieniec z biało-niebieskich kwiatów, układających się w pasy. W jego centrum widniał czerwony trójkąt z literą "P", symbolizujący polskich więźniów politycznych, których Niemcy osadzali w swoich obozach. Wielu miało zawiązane chusty w biało-niebieskie pasy, przypominające obozowe pasiaki.
Kidawa-Błońska: mamy obowiązek bycia strażnikami pamięci
W głównej ceremonii brała udział m.in.była więźniarka Halina Birenbaum, polska Żydówka mieszkająca obecnie w Izraelu. Halina Birenbaum ma 94 lata. Urodziła się w Warszawie. Jako dziecko została deportowana później do obozu na Majdanku, a następnie do Auschwitz, Ravensbrueck oraz Neustadt-Glewe, w którym doczekała wolności. Podczas wojny straciła całą rodzinę. Została pisarką, poetką i tłumaczką. W 1967 r. ukazały się jej wspomnienia z czasów wojny "Nadzieja umiera ostatnia".
Przemówili także marszałek Senatu Kidawa-Błońska i dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński. Po ceremonii uczestnicy przeszli przed pomnik ofiar obozu. Tam zmówione zostaną przez duchownych chrześcijańskich i żydowskich wspólne modlitwy i zapalone znicze.