5 zł za wizytę u lekarza!

2018-02-06 4:11

Kto ma skrócić kolejki do lekarzy? Nie minister zdrowia, lecz sami pacjenci! Taki pomysł ma polityk klubu parlamentarnego PiS, poseł Andrzej Sośnierz (67 l.). Według niego, jeśli chorzy do każdej wizyty dorzucą 5 zł z własnej kieszeni, to rzeczywiście w przychodniach przestanie być tłoczno!

To co najmniej kontrowersyjny pomysł. - Płaćmy 5 zł za każdą wizytę u lekarza - proponuje w rozmowie z "SE" Andrzej Sośnierz (67 l.). Twierdzi, że wprowadzenie opłaty zdyscyplinuje tych, którzy nadużywają prawa do leczenia. - Teraz pacjenci zapominają wyników badań i muszą być zapisani na ponowną wizytę, a niektóre osoby pojawiają się w przychodni z absurdalnymi problemami lub żeby sobie pogadać, wszak służba zdrowia jest za darmo - dodaje były prezes NFZ. - Absurdalny, taki jest ten pomysł - komentuje Elżbieta Ostrowska, prezes Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. - Wielu seniorów o niskich dochodach, którzy często korzystają z porad lekarzy, bo mają kilka schorzeń, po prostu przestanie się leczyć - zaznacza. - Nie po to pacjenci płacą składkę zdrowotną, żeby dopłacać do leczenia. W ten sposób kolejek nie zlikwidujemy. - dodaje posłanka PO Marzena Okła-Drewnowicz (46 l.). Co ciekawe, od pomysłów Sośnierza wcale nie odcinają się jego partyjni koledzy. - Teraz jest czas, żeby w Polsce zacząć na ten temat dyskutować. Pomysł jest dobry, bo zmniejszy popyt na usługi, ale pod warunkiem, że osoby o niskich dochodach i rodziny wielodzietne zostaną z takiej opłaty zwolnione - uważa Bolesław Piecha (64 l.), europoseł PiS.

ZOBACZ TAKŻE: Protest lekarzy dobiega końca? Szumowski: Idziemy w dobrym kierunku