W niedzielnych wyborach parlamentarnych 2023 wygrało Prawo i Sprawiedliwość zdobywając 35,38 % głosów, co daje ugrupowaniu 194 mandaty i trudność w stworzeniu przyszłego rządu. Wyniki opozycji są zaś takie: Koalicja Obywatelska zdobyła 30,70 procent, Trzecia Droga - 14,40 procent, Nowa Lewica - 8,61 procent, a Konfederacja - 7,16 procent głosów. KO, Trzecia Droga i Nowa Lewica już szykują się do przejęcia władzy i ostrzą zęby na rządzenie, ponieważ w sumie mają 248 mandatów. Zaczynają się pierwsze rozmowy na temat tego, kto mógłby trafić do rządu, ale nie tylko. Politycy opozycji są pytani przez dziennikarzy o wizję rządów i o to, czy obecnie działające propozycje prospołeczne nadal będą i zostaną podtrzymane. Mowa o m.in. emeryturach: 13-stce i 14-stce. We wtorek (17.10) na antenie radia Zet Władysław Kosiniak-Kamysz Lider PSL został zapytany czy po objęciu władzy nowy rząd zlikwiduje 13. i 14. emeryturę. Polityk odparł krótko: - Ja wiem, jak niskie są dzisiaj emerytury. Średnia wartość emerytury w porównaniu do średniej płacy przez te 8 lat rządów PiS obniżyła się, siła nabywcza jest mniejsza. W naszym programie jest emerytura bez podatku, to jest dla PSL bardzo ważny projekt. I to jest tak, jakby była 13., 14., 15., a może nawet 16. emerytura.
Co dalej z 13. i 14. emeryturą? Głos zabrali przedstawiciele KO i Lewicy
To zasiało ziarno niepokoju. Dlatego też w środę przedstawicielka i zarazem wiceszefowa PO Małgorzata Kidawa-Błońska, została zapytana, czy 13. i 14. emerytura zostaną zlikwidowane. - 13. emerytura nie będzie zlikwidowana. To jest forma kolejnego zasiłku czy rekompensaty za to, co zrobiła inflacja. Będziemy dążyli do tego, żeby wszystkie rzeczy, które dotyczą przyszłych emerytur były transparentne, jasne i przewidywalne i żeby nie zależały od jednostkowych decyzji polityków, tylko były wpisane do systemu - powiedziała.
O temat 13-stki i 14-stki został zapytany też przedstawiciel Lewicy Krzysztof Gawkowski. Zapytany w TVP 1, czy Lewica zgodzi się na likwidację 13. i 14. emerytury odpowiedział: - Nie zgodzimy się na likwidację (...). Lewica jest przeciwko odbieraniu wszelkich zdobyczy społecznych, które dzisiaj pracują w Polsce. Mówiliśmy to w kampanii, mówiliśmy to i PSL-owi, i Platformie przed, tzn. jak podpisywaliśmy pakt senacki, jak były zespoły programowe, to Lewica zawsze mówiła uczciwie: ani podnoszenia wieku emerytalnego, ani likwidacji 800 plus- uciął wszelkie domysły Gawkowski.