Inaugurując konwencję lider PO powiedział: - Przyszedł czas na wielki wybór Polaków. Właśnie dlatego powołaliśmy Koalicję Obywatelską. Nie damy się podzielić, kluczowa jest jedność ludzi dobrej woli. Koalicja Europejska to polski sposób na pokonanie autokratów, nacjonalistów. Jak dodał, Koalicję Europejską łączy "marzenie o silnej, pięknej, wolnej Polsce, w której nikogo się nie odrzuca. W której każdemu, bez wyjątku, chce się żyć". Następnie stwierdził: - Dzisiejsza władza tego nie rozumie. Ale to się skończy. Tu w Polsce nie ma miejsca na cara, do którego przychodzi się z pieniędzmi w kopercie.
Schetyna odniósł się ponadto do zapowiadanego przez nauczycieli ogólnokrajowego strajku i zapowiedział, że jeśli Koalicja Europejska wygra, to spełni ich żądania i podniesie płace o tysiąc złotych. Jak zapewniał: - Po powstaniu nowego rządu znajdziemy środki, żeby podnieść nauczycielom podwyżki o tysiąc złotych brutto. To jest prawdziwy wyborów Polaków - albo miliardy na nauczycieli, albo miliardy na propagandę PiS!
Następnie kontynuował: - Już nigdy nie powtórzy się haniebny dzień, gdy polityk piastujący urząd prezydenta RP mówi, że podwyżki dla nauczycieli to populizm, a po chwili podpisuje prawie półtora miliarda na propagandę swej partii w TVP.
Na koniec dodał; - Nie będę przypominał tych grubiańskich rad polityków PiS dla nauczycieli o prokreacji. Albo bezczelnych kłamstw, że politycy zarabiają równie mało.