Nie dostał się do Senatu. Teraz chce zostać burmistrzem, ale jakby wstydzi sie PiS-u

Jesienią w wyborach do Senatu Mikołaj Bogdanowicz przegrał z Ryszardem Brejzą, byłym prezydentem Inowrocławia. Broni jednak nie składa i próbuje znów. Teraz chce wrócić do urzędu w Kruszwicy (przed laty był zastępcą burmistrza, a wcześniej jeszcze radnym powiatu inowrocławskiego).

Przeciwnicy mówią, że nie chce być kojarzony z przegraną partią

Były wojewoda w kwietniowych wyborach samorządowych wystartuje z własnego komitetu KWW Samorządni Mikołaja Bogdanowicza. Jego twardy elektorat to dziwi, bo od kilkunastu lat jest związany z PiS. Przeciwnicy mówią, że nie chce już być kojarzony z partią, która przegrała wybory do parlamentu i dlatego odżegnuje się od dawnych kolegów. Teraz sam wyjaśnia powody swojej decyzji.

- Chciałbym być burmistrzem dla wszystkich kruszwiczan - mówi w materiale wyborczym. - Tych i z lewej, i z prawej, i ze środka, z każdego ugrupowania i o każdych poglądach. Uważam, że taki właśnie powinien być dobry gospodarz, który wysłucha każdego i rozwiąże każdy problem każdej osoby, która się do włodarza i do gminy zgłosi - dodał.

Kim jest Mikołaj Bogdanowicz?

Mikołaj Bogdanowicz ma 43 lata, pochodzi z Inowrocławia. W latach 2015–2023 pełnił funkcję wojewody kujawsko-pomorskiego. Ukończył studia z zakresu marketingu i zarządzania na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu i studia podyplomowe z zarządzania oraz ochrony środowiska. Pracował w przedsiębiorstwie Solanki Uzdrowisko Inowrocław oraz w urzędzie miejskim w Kruszwicy. Później został prezesem Przedsiębiorstwa Komunalnego Gniewkowo. W 2011 roku objął stanowisko zastępcy burmistrza Kruszwicy. Bogdanowicz zaangażował się w działalność polityczną w ramach partii Prawo i Sprawiedliwość. W latach 2006–2010 był radnym powiatu inowrocławskiego. W 2019 i 2023 roku bezskutecznie kandydował do senatu. Jest żonaty, ma trzech synów.

Kto powalczy o fotel burmistrza Kruszwicy z Mikołajem Bogdanowiczem?

Państwowa Komisja Wyborcza nie publikuje jeszcze listy kandydatów na stanowisko burmistrza Kruszwicy. Od tygodni krąży jednak wśród mieszkańców lista nazwisk. Są duże szanse, że ten pojedynek będzie bardziej widowiskowy nić poprzednio, kiedy o to stanowisko walczyło tylko dwóch mężczyzn. Największym chyba przeciwnikiem dla Bogdanowicza jest aktualny burmistrz miasta - Dariusz Witczak (poprzednio startował ze Społecznej Listy Samorządowej), ale w szranki stanie jeszcze Ilona Dybicz (wieloletnia radna gminna, KW Stowarzyszenie Krusza), a może także Tomasz Frejliszek i Tadeusz Gawrysiak. Do gry miał wejść jeszcze Jacek Zalesiak, ale ogłosił, że startuje do rady powiatu inowrocławskiego z KO.