Ostre słowa padły kilka dni temu z ust Władimira Żyrinowskiego. Polityk to lider nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji i wicemarszałek rosyjskiej Dumy. Powiedział on, że jeśli wybuchnie III wojna światowa, to Polska zostanie wraz z innymi krajami nadbałtyckimi „zmieciona z powierzchni ziemi”. Niestety, ni są to słowa mało znaczącego polityka z ostatnich rzędów. Wypowiedź wystraszyła ministra Radosława Sikorskiego, który we wtorek wezwał rosyjskiego ambasadora w Polsce na dywanik.
Żyrinowski jak Palikot i Korwin-Mikke w jednym?!
Przerażające słowa Żyrinowskiego skomentował w TVP Info Włodzimierz Czarzasty z SLD. Polityk powiedział, że Żyrinowski to nic innego jak połączenie Janusza Palikota z Januszem Korwin-Mikkem! „Żyrinowski to pomieszanie Palikota z Korwin-Mikkem po rosyjsku” i dodał, że Polska ma o wiele ważniejsze problemy, a ambasador Rosji w Polsce Aleksander Aleksiejew się wystraszył: „Kocham gesty, które są puste i nic nie znaczą. Ambasador się przestraszył, a Putin podobno się zmartwił i nie wypił wieczorem koniaku”, czytamy na tvp.info.pl. Myślicie, że Czarzasty zbyt bagatelizuje sprawę?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Czytaj: Żyrinowski groził III wojną światową, Sikorski wzywa go na dywanik!