Ewa Kopacz odpoczywa od polityki. Zostawiła rząd dla wnuka

2015-02-09 3:00

Ostatnie dni i tygodnie nie były łatwe dla Ewy Kopacz (59 l.). Rzadko się uśmiechała, widać było po jej twarzy, że jest wyraźnie zmęczona problemami ze związkami, swoimi współpracownikami, tą całą polityką.

Przed weekendem ze zniecierpliwieniem słuchała hałasu w Sejmie przy okazji głosowania nad konwencją antyprzemocową, była na spotkaniu partyjnym i z utęsknieniem wypatrywała wyjazdu do Gdańska. Tam czekali już na nią jej najbliżsi: ukochana córka Kasia (32 l.) z mężem Andriyem (31 l.), no i uwielbiany nad wszystko wnusio Julian (2 l.). Pani premier jest wzorcową babcią. Uczyła już Julianka grać w piłkę, jeździć na hulajnodze. Tym razem Ewa Kopacz woziła malca na sankach. Niestety, weekend się skończył i trzeba było wrócić do Warszawy. Do górników, Rady Europejskiej i wielu, wielu innych spraw.

Zobacz: Kopacz wzięła sobie milionera

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail