Ta pani była reżyserką rozbijania konferencji
Do sytuacji miało dość w czasie, gdy w pobliżu odbywała się konferencja Adama Bodnara. Polityk udzielał wypowiedzi mediom, gdy nagle pojawił się przy nim europoseł Jacek Ozdoba, który zarzucił Bodnarowi, że ten nie odpowiada na pytania i ucieka! Całą sytuację miała też według polityków PO dokumentować Patrycja Kotecka. - Była konferencja ministra Adama Bodnara, stanęliśmy za kamerami i nagle zobaczyliśmy, że nagrywa nas żona Ziobry. To pokazuje, że ta pani była reżyserką rozbijania konferencji ministra Bondara w Brukseli. Później patrzyła na nas dziwnym wzrokiem i nic nie mówiła - relacjonował nam Krzysztof Brejza. Polityk KO w mediach społecznościowych opublikował film na którym przez dłuższą chwilę mierzy się wzrokiem z Patrycją Kotecką.
Zapytałam dlaczego drży
Patrycja Kotecka przedstawiła tymczasem swoją wersję zdarzeń w rozmowie z portalem wpolityce.pl. -Brejza zaczął słownie atakować mojego męża i mnie. Chodziło pewnie o to, by mnie sprowokować do jakiejś wypowiedzi. Patrzyłam na niego ze zdumieniem, a on zaczął się trząść ze złości. Zapytałam tylko, dlaczego tak drży, i odeszłam. Była to wyraźna próba odwrócenia uwagi od niefortunnego medialnego zachowania pana ministra Bodnara. Wskazuje na to również fakt, że pan Brejza przypisywał mi inicjatywę podejścia posła Jacka Ozdoby do ministra Bodnara, co zresztą nie jest prawdą - relacjonuje ze szczegółami Kotecka.