O żonie premiera Mateusza Morawieckiego niewiele wiadomo. Strzeże ona swojej prywatności. Wiemy jedynie, że Iwona Morawiecka poznała swego przyszłego męża jeszcze w szkole. Premier mówił o żonie w czasie expose: - Moje życie tak się potoczyło, że że wraz z żoną, która wspiera mnie i jest cierpliwa - podkreślał. Żona premiera Morawieckiego nie pokazuje się przyjego boku w czasie oficjalnych uroczystość. Nie chodzi z nim też na wielkie gale czy bankiety. Wyjątkową sytuacją była ta, gdy premier zabrał żonę na spektakl "Dziady" wystawiany w rocznicę wydarzeń z 1968 r.
Nic więc dziwnego, że tak wielkie zainteresowanie wzbudziała poniedziałkowa wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Watykanie. Szef polskiego rządu na audiencję do papieża Franciszka zabrał całą rodzinę: żonę Iwonę, córki Aleksandrę i Madzię oraz synów Jeremiasza i Ignasia.
A skoro tak niewiele jest okazji, by zobaczyć żonę premiera Morawieckiego, to postanowiliśmy zapytać o ocenę jej stylu eksperta. Stylista Daniel Jacob Dali uważa, że pani premierowa powinna popracować nad swoim stylem: - Iwona Morawiecka żona premiera nie słynie z wyszukanego stylu jak żona prezydenta Agata Duda. Jej publiczne wystąpienia u boku męża niestety przechodzą bez echa ekspertów modowych. Podobnie jest z jej wizytą u Papieża. Pomimo tego, że jak przystało na tak oficjalną wizytę w Watykanie, Iwona Morawiecka pojawiła się cała w czerni z nakrytą głową, to jednak jej czegoś brakowało. Już jej mała córeczka wyglądała o wiele lepiej i prezentowała się z klasą.
Zdaniem stylisty Iwona Morawiecka powinna zasięgnąć rady znawców mody: - Myślę, że jedynym ratunkiem modowym byłoby wynajęcie dobrego stylisty, który by dopasował do żony premiera projekty do jej sylwetki. Jak do tej pory raczej ciężko tu mówić o jakimkolwiek innym stylu niż nie trafionym w reguły mody - radzi w rozmowie z Se.pl Daniel Jacob Dali.