Żona Ryszarda Kalisza Dominika skazana za jazdę po pijanemu
Sędzia Ewa Soczyńska-Baran wymierzyła adwokatce karę 1 roku i 8 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez 6 lat, wliczając czas od momentu zatrzymania prawa jazdy 15 lutego 2019 roku. K. musi również wpłacić 15 tysięcy złotych na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitencjarnej.
We środę 18 maja zakończył się proces adwokatki.
Żona Kalisza "zaskoczona" wynikiem badania
W toku prowadzącego postępowania przygotowawczego Dominika K. początkowo przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, dodając, że jest "zaskoczona tym, że znajdowała się pod wpływem alkoholu". "Wskazywała, że ten alkohol spożywała 30 godzin wcześniej. Przesłuchana ponownie nie przyznała się do jego popełnienia.
Prokuratura wniosła o uznanie Dominiki K. za winną i wymierzenie jej łącznej kary dwóch lat ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 6 lat, świadczenie pieniężne na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym oraz pomocy postpenitencjarnej w wysokości 15 tysięcy złotych oraz obciążenie kosztami postępowania.
O uniewinnienie Dominiki K. wniosła natomiast obrona oraz kurator reprezentujący oskarżyciela posiłkowego, którym jest syn oskarżonej. Według nich dowody, które do sprawy zostały dołączone "absolutnie nie wskazują na sprawstwo, czy też na winę oskarżonej".
Ostatecznie sąd uznał kobietę za winną czynu prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz na bezpośrednie narażenie swojego dziecka na ciężki uszczerbek na zdrowiu.
>>>Koniec procesu żony Ryszarda Kalisza. Jaka kara dla mecenas Dominiki K.?
>>>Przełom ws. wypadku Beaty Szydło? Zeznania złoży b. oficer BOR, który przyznał, że wcześniej kłamał!