Żona Kacpra Płażyńskiego nie wytrzymała obelg niemieckiego pracodawcy: Wygrałam proces z nazistą

Natalia Nitek jest żoną Kacpra Płażyńskiego (30 l.), kandydata PiS na prezydenta Gdańska w ostatnich wyborach. Kobieta jeszcze jako panna od czerwca 2015 r. do stycznia 2016 r. zarządzała projektami w firmie Pos System z Kosakowa (woj. pomorskie), której Hans G. jest współwłaścicielem. Pracownicy firmy musieli ciągle słuchać od niemieckiego szefa obelg pod adresem Polaków.

„Nienawidzę Polaków; nie to, że ich nie lubię, nienawidzę ich. Oni wszyscy są cwelami i idiotami. Jesteście g…!

- wykrzykiwał przy pracownikach. Natalia Nitek-Płażyńska nie wytrzymała, nagrała go i wytoczyła Niemcowi proces.

Hans G. tłumaczył się stresem i problemami w pracy. Sędzia Piotr Kowalski z Sądu Rejonowego w Gdańsku nie miał wątpliwości co do winy pozwanego. Hans G. musi przeprosić panią Natalię listownie, wywiesić przeprosiny w firmie oraz opublikować je w mediach, a także zapłacić 50 tys. zł zadośćuczynienia, które zasili konto muzeum w Piaśnicy.

- Wygrałam z nazistą! Nazizm w Polsce nie ma prawa bytu. Pamiętajmy, by walczyć o swoją godność, gdy ktoś ją depcze – powiedziała po ogłoszeniu wyroku Natalia Nitek-Płażyńska.

To jednak nie koniec kłopotów Hansa G. Przed Sądem Rejonowym w Wejherowie trwa proces karny, w którym Niemiec odpowiada za szerzenie mowy nienawiści. Według śledczych Hans G. używał wobec pracowników zwrotów - „Jesteście idioci”, „Polaczki”, „Scheisse Polaken”. Grożą mu 2 lata więzienia.

- Nienawidzę Polaków; nie to, że ich nie lubię, nienawidzę ich. Oni wszyscy są cwelami i idiotami. Lepiej jest w Afryce. Jesteście g...

- Tak, jestem! Jestem hitlerowcem! To wina tego kraju, że taki jestem.

- Zabiłbym wszystkich Polaków. Nie miałbym z tym problemu.