Ciało Jana Lityńskiego zostało wyłowione przez nurków w sobotę, 27 lutego. Informację o odnalezieniu zwłok potwierdził Super Expressowi, szef Grupy Specjalnej Płetwonurków RP Maciej Rokus: - Ciało pana Lityńskiego zostało odnalezione. Wielki szacunek i podziw należy się każdej osobie zaangażowanej w poszukiwania. Gumy specjalistów, płetwonurkowie - to są bestie. Naprawdę do 3-4 w nocy będą robić aż nie odnajdą - i odnaleźli. Wielki szacunek tez dla analityków i osoby pomagające z PSP, przynoszących herbatę kawę ciepłe posiłki i wsparcie. Naprawdę wielki podziw.
Nurkowie znaleźli ciało Jana Lityńskiego około 200 metrów od miejsca, w którym mężczyzna miła wpaść do wody. Informacje te zostały już potwierdzone przez mł. bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego PSP w rozmowie z tvo.info. Policjanci zweryfikowali, iż wyłowione ciało należy do Lityńskiego. Na jego tożsamość wskazało charakterystyczne ubranie, które miał w chwili wypadku. Na miejscu pojawiła się także żona Lityńskiego.
Przeczytaj również: Żona Lityńskiego ujawniła, co wydarzyło się nad wodą. Jej słowa wyciskają łzy