W związku z tym resort rozważa pomysł, by okres odprowadzania składek wynosił co najmniej 5 lat. - Zebrany przez ubezpieczonego kapitał pozwoliłby wtedy na wypłatę ok. 330 zł świadczenia, czyli 1/3 obecnej minimalnej emerytury. Warto wypracowywać sobie staż pracy i myśleć o swojej przyszłości - dodała Rafalska.
Zobacz: Zieliński oskarża: Opozycja wywiera wpływ na kierowcę Seicento