Profesor Gut w rozmowie z PAP odniósł się do sprawy szczepień przeciw COVID-19. Jego zdaniem, ci którzy zrezygnowali ze szczepień obawiając się wystąpienia niepożądanych odczynów poszczepiennych, zwłaszcza po przyjęciu preparatu firmy AstraZeneca, działają więc na własną szkodę. Mogli uchronić się przed zachorowaniem na COVID-19 albo przynajmniej przed ciężkim przebiegiem choroby. Szczepionka się jednak nie zmarnuje, bo w kolejce czekają chętni na przyjęcie preparatu. Do tej pory po wykonaniu ponad 4,9 mln szczepień przeciw COVID-19, z czego blisko 1,7 mln drugą dawką, zgłoszono 5034 niepożądane odczyny poszczepienne (NOP), w większości łagodne. - Warto porównać tę liczbę z ilością zgonów spowodowanych COVID-19, których jest w Polsce ponad 49 tys. i jeśli ktoś nie widzi różnicy, to mu gratuluję wyboru. Nie ma realnych przesłanek, żeby rezygnować ze szczepień - powiedział prof. Gut.
Wirusolog zwrócił uwagę na ważny element. Chodzi o tzw. NOP. Z listą niepożądanych odczynów poszczepiennych można zapoznać się czytając ulotkę preparatu. - Należy jednak mieć na uwadze, że ulotka jest przygotowywana z dwóch powodów: ma charakter informacyjny, ale też zabezpiecza producenta przed konsekwencjami możliwych zdarzeń, o których uprzedzał. Należy też podkreślić, że nie wszystko, co jest napisane w ulotce, musi się zdarzyć. To dotyczy każdej szczepionki – podkreślił profesor.
Wałęsa opowiadał o operacji, gdy nagle wspomniał o... Kaczyński się wścieknie!
W ulotce preparatu AstraZeneca napisane jest, że do najczęstszych objawów, które mogą wystąpić po szczepieniu, u więcej niż jednej na dziesięć osób należą: tkliwość, ból, ciepło, swędzenie lub siniaki w miejscu wstrzyknięcia, uczucie zmęczenia lub ogólne złe samopoczucie, dreszcze lub uczucie gorączki, ból głowy, mdłości, ból stawów lub mięśni. Są to zdaniem prof. Guta najczęściej objawy psychosomatyczne i ich wystąpienie nie powinno budzić obaw.
Wirusolog wyjaśnił: - Wystąpienie po szczepieniu gorączki, które jest najczęstszym niepożądanym objawem poszczepiennym, nie powinno budzić zaniepokojenia. To sygnał, że organizm uruchomił układ immunologiczny, bo, mówiąc w uproszczeniu, organizm myśli, że trafił do niego patogen, któremu trzeba pokrzyżować plany. Dodał, że najprościej wziąć wtedy tabletkę obniżającą temperaturę, co nie zaszkodzi przyjętej szczepionce.