Zazwyczaj kiedy toczą się ważne rozmowy w siedzibie PiS, na Nowogrodzką do Kaczyńskiego zjeżdżają ścisłe władze partii. Ale tym razem było zupełnie inaczej! Na spotkanie z prezesem przybył tylko Mateusz Morawiecki. - Panowie chcieli, by nikt im nie przeszkadzał. Premier przyjechał do prezesa z konkretnymi propozycjami i zyskał akceptację Jarosława Kaczyńskiego. Chce m.in. zmniejszenia liczby wiceministrów i połączenia niektórych resortów, na co nie chcą się zgodzić Ziobro i Gowin. Potrzebna chyba będzie nowa umowa między koalicjantami – opowiada nam jeden z polityków, który regularnie przyjeżdża na Nowogrodzką.
Połączone miałoby być ministerstwo nauki i edukacji oraz klimatu i środowiska. Z kolei resort cyfryzacji miałby podlegać MSWiA. - Rząd będzie znacznie mniejszy. Przy dwunastu resortach nie jest możliwe, żeby mniejsze partie miały więcej niż jedno ministerstwo - przyznał wczoraj szef klubu PiS Ryszard Terlecki (71 l.).
ZOBACZ TAKŻE: Kaczyński na tajnej naradzie! Nie uwierzysz, z kim i gdzie się spotkał! [TYLKO U NAS]
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, jednym z kluczowych tematów rozmowy Kaczyńskiego z Morawieckim było także odejście Łukasza Szumowskiego (48 l.) z resortu zdrowia. - Do pozostania w ministerstwie ma go namawiać sam premier, który jest z nim w dobrym kontakcie. Z kolei prezes docenia pracę Szumowskiego, jaką ten włożył, kiedy szalała pandemia koronawirusa, ale mógłby się zgodzić na jego wymianę na przykład na Stanisława Karczewskiego, czy Tomka Latosa – dodaje nasze źródło.
Według naszych informacji z rządu mają odejść m.in. minister finansów Tadeusz Kościński (64 l.) i szef MSZ Jacek Czaputowicz (64 l.).
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Koniec złudzeń w PiS! Koalicji NIE BĘDZIE. Kiedy wybory parlamentarne?