Joanna Mucha

i

Autor: Jan Bielecki/East News Joanna Mucha

Zmiana warty w PO? Joanna Mucha chce być SZEFEM

2019-10-19 13:30

PO po raz drugi z rzędu przegrała wybory. Po porażce w partii coraz głośniej mówi się o potrzebie zmiany lidera, a pozycja Grzegorza Schetyny słabnie z każdym dniem. Teraz Joanna Mucha zapowiedziała, że również ona rozważa możliwość ubiegania się o pozycję lidera partii.

Kadencja Grzegorza Schetyny dobiega końca już w styczniu. Po kolejnej wyborczej porażce niezadowolenie w szeregach Platformy Obywatelskiej z poczynań szefa staje się coraz wyraźniejsze, a politycy głośno mówią o potrzebie wymiany lidera. Również Joanna Mucha, która podkreśla, że "wybory były do wygrania".

Sprawdź: Przepędzili polityków i zaczęli rządzić sami. W którym mieście taka heca?

- Platforma Obywatelska powinna natychmiast przeprowadzić wewnętrzne wybory. Tego, czy Grzegorz Schetyna w nich wystartuje i czy je wygra czy przegra - nie wiemy. Faktem jest to, że przegraliśmy wybory, które - moim zdaniem - były do wygrania. Gdybyśmy szli z jasnym i czytelnym przekazem o co walczymy, a nie z kim walczymy, to te wybory mogliśmy wygrać. Trzeba zmierzyć się z faktami i podjąć decyzję na przyszłość - mówi w rozmowie z Onetem posłanka.

Joanna Mucha zauważa konkurencję ze strony innych partii, szczególnie Lewicy. To właśnie ucieczka przed goniącą konkurencją motywuje ewentualną zmianę. Mucha deklaruje jednak, że nie można mówić o buncie w PO.

- Ale w moim przekonaniu dominującą emocją wśród ludzi Platformy i naszych wyborców jest potrzeba zmiany. I poczucie, że bez zmiany przewodniczącego Platforma Obywatelska nie ruszy do przodu. Jeśli dziś nie zdecydujemy się na zmianę lidera, to oddamy pole lewicy, a my będziemy schnąć - twierdzi.

Joanna Mucha zdradza, że rozważa udział w wewnętrznych wyborach na stanowisko szefa partii.

- Rozmowy trwają. Wiem o kilku kandydatach, którzy rozważają swój start. Ja również rozważam start w wyborach na szefa PO - zapowiada Joanna Mucha.

Wielu komentatorów przewiduje, że członkowie PO mogą się zjednoczyć i wystawić jednego, wspólnego kandydata przeciwko Grzegorzowi Schetynie. Posłanka przyznaje, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

- Prowadzimy w tej chwili rozmowy, jest za wcześnie na podjęcie decyzji - podkreśla Mucha. Nawet gdyby się okazało, że będzie kilku kandydatów, to jestem przekonana, że będziemy w stanie dojść do porozumienia. Będziemy pięknie ze sobą konkurować, a na finiszu będziemy wiedzieć co zrobić, żeby jeden z nas wygrał - deklaruje.