Posłanka Prawa i Sprawiedliwości już wie, co wydarzy się 25 października. Pawłowicz postanowiła skomentować niedzielne wystąpienie premier Ewa Kopcz i to, co mówiła o imigrantach mających przybyć do Polski. - Pani KOPACZ przygotowuje nas w swej dzisiejszej telewizyjnej pogadance po Wiadomościach,na "znacznie mniej niż 80 tyś uchodźców". Czyli na 50 tysięcy.?! Ile?Może 60 tyś? Wygląda na to, że decyzje ZA Polskę Niemcy już same podjęły - oburzyła się na Facebooku Krystyna Pawłowicz. I dodała, że na takie załatwienie sprawy się nie zgadza: - PROTESTUJĘ w imieniu moich wyborców i większości Polaków! Pani Kopacz, NIE MA Pani PRAWA na wyrażenie zgody na taką niemiecką decyzję. Pawłowicz stwierdziła też, że Polacy nie chcą już PO, czemu dali wyraz w majowych wyborach, wybierając na prezydenta Andrzeja Dudę. Podobnie, jak przewiduje posłanka, będzie i w czasie nadchodzących wyborów, czyli Platforma przegra bitwę o władzę: - Polacy Wam już dawno NIE ufają,chcą byście wreszcie sobie poszli.Wybrali nowego prezydenta,protestują na ulicach przeciwko Waszym szkodliwym działaniom.Sondaże pokazują, że sromotnie przegracie wybory już za 4 tygodnie - napisała posłanka.
Sprawdź: Człowiek Dudy zarzuca ekipie Komorowskiego: Nie wiadomo co się stało z obrazami