Złe wieści dla PiS. Karol Nawrocki przegrywa wybory w drugiej turze. Nawet z Hołownią!

Karol Nawrocki wkracza do gry

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki zapowiedział, że w trakcie kampanii zamierza odwiedzić wszystkie powiaty Polski. Czy to mu pomoże? Instytut Badań Pollster zapytał Polaków, na kogo zagłosowaliby w II turze, gdyby Nawrocki zmierzył się z prezydentem stolicy. Okazuje się, że 58 proc. badanych preferuje Rafała Trzaskowskiego.

A gdyby Nawrocki rywalizował z marszałkiem Sejmu? Taki sam efekt, bo 58 proc. Polaków wybiera Szymona Hołownię. Co ciekawe, w starciu Hołownia - Trzaskowski prezydent stolicy ma jeszcze większą przewagę.

Prezydent Duda zaliczył wpadkę. Zapomniał nazwiska kandydata PiS?! Jest reakcja Nawrockiego

Kandydat PiS nie ma szans?

– Nawrocki nie istnieje jeszcze w świadomości Polaków – ocenia politolog Kazimierz Kik (77 l.). – Biorąc pod uwagę rozpoznawalność oraz poziom profesjonalizmu politycznego, panowie Trzaskowski i Hołownia biją Nawrockiego na głowę – dodaje ekspert. - Nie odbieram prezesowi IPN inteligencji, ale nie kierował dużą organizacją i chodził tam, dokąd go delegowano, nie ma więc profesjonalizmu. Brakuje mu też cech osobowościowych dla kandydata do roli prezydenta wszystkich Polaków. Kierowany przez pana Nawrockiego Instytut nie działał na rzecz zjednoczenia wszystkich rodaków. Dziś więc kandydat PiS nie ma szans na wygraną. Ale nie wiadomo, czy w przyszłości nie pomogą mu czynniki zewnętrzne – uważa Kazimierz Kik.

I tura też należy do Trzaskowskiego

„Super Express” zlecił też sondaż dla I tury wyborów. Okazuje się, że duża część respondentów wskazuje na zwycięstwo Rafała Trzaskowskiego (35 proc.), a głos na Karola Nawrockiego oddać chce dziś 21 proc. respondentów. – Przed kandydatem PiS jest jeszcze dużo roboty, dlatego, że wynik sondażowy jest dużo niższy, niż uzyskiwany przez PiS. Trzeba zainwestować w pracę nad rozpoznawalnością kandydata. Jego idea obywatelskości może mu pomóc przed drugą turą, ale żeby do niej wejść, potrzebny jest dobry wynik w pierwszej – zaznacza politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Olgierd Annusewicz.

Badania wykonano 25-26 listopada na próbie 1015 dorosłych Polaków.