Źle ma się kraj. Recenzja książki George'a Packera „Kryzys wolnego rynku? Ameryki porter wewnętrzny”

„Kryzys...” to kalejdoskop amerykańskiego społeczeństwa – od przegrywającego z wielkimi korporacjami przedsiębiorcy, przez ofiarę deindustrializacji, po bogaczy z Doliny Krzemowej i cwaniaków z rynku nieruchomości. Packer pokazuje, jak przez ostatnie cztery dekady mit amerykańskiego snu zupełnie się rozpadł; jak maluczcy przegrywają z wielkimi, jak uczciwość przegrywa z chciwością, jak realna gospodarka oddaje pola spekulacjom finansowym i wreszcie jak polityka przestała reprezentować społeczeństwo, a zaczęła grać pod dyktando grup lobbystycznych. Idealizm dawnej Ameryki przegrał w starciu z cynizmem nowych czasów, których serce bije nie w Waszyngtonie, ale na nowojorskiej Wall Street. Packer zauważa, że być może nigdy Amerykanie nie czuli się tak wolni jak dziś, ale za tą wolnością kryje się przykra samotność.

Packer, wbrew temu, co może wynikać z powyższego opisu, nie jest jednak wojującym ideologiem.  Choć jego książka tworzy barwny portret zmieniającej się Ameryki, autor unika wielkich narracji. Porzuca skalę makro i opowieści o dziejowych wichrach na rzecz indywidualnych historii osób, które te wichry porwały.

George Packer, „Kryzys wolnego rynku? Ameryki porter wewnętrzny”, Świat Książki, Warszawa 2015