Opozycja spotkała się na wspólnych rozmowach
Pierwszy szczyt demokratycznej opozycji w warszawskim Hotelu Bellotto zorganizowały Instytut Bronisława Komorowskiego i Fundacja Aleksandra Kwaśniewskiego. Uczestniczyli w nim wszyscy szefowie głównych partii opozycyjnych: PO – Donald Tusk, Polski 2050 – Szymon Hołownia (46 l.), Lewicy – Włodzimierz Czarzasty (62 l.), PSL – Władysław Kosiniak-Kamysz (41 l.). Pretekstem do zebrania liderów w jednym miejscu było 25-lecie negocjacji akcesyjnych między Polską a NATO. Lecz jak dowiedział się „SE”, byli prezydenci chcieli patronować wspólnej platformie negocjacyjnej dla obozu anty-PiS.
CZYTAJ: Opozycja nie wystartuje z jednej listy? Zaskakujące plany i doniesienia
– Wzywam do pełnej determinacji w naszej współpracy, aby wyeliminować z polskiego życia publicznego wszystkie niebezpieczne fenomeny – mówił szef PO, wytykając PiS-owi m.in. zamianę publicznej telewizji w medium do przekazywania topornej rządowej propagandy czy sprzeniewierzanie publicznych środków. – Opozycja wygra wybory i stworzy wspólny rząd – zapewniał Włodzimierz Czarzasty. – A listy będą stworzone według badań tak, żebyśmy mieli jak najwięcej miejsc w Sejmie – dodał.
ZOBACZ: Donald Tusk zabrał głos na spotkaniu opozycji. Mocne słowa o tym, kogo trzeba wyeliminować
Opozycja deklaruje, że „na święta” przedstawi konkretne propozycje współpracy programowej. Będą przy tym pomagać byli prezydenci. – Kolejne takie spotkanie za niecały miesiąc – zapowiedział nam Aleksander Kwaśniewski (68 l.).