Więzienie za obrazę uczuć religijnych. Kontrowersyjny pomysł Solidarnej Polski
Nowelizacja Solidarnej Polski proponuje modyfikację art. 196 Kk. "Kto publicznie lży lub wyszydza Kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej, jego dogmaty i obrzędy podlega karze do lat dwóch pozbawienia wolności". Ponadto za dopuszczenie się tego czynu przez środek masowej komunikacji (np. Facebooka) kara jest do 3 lat więzienia. Tym samym np. za publiczne żarty z papieża, będzie trzeba liczyć się ze sprawną karną.
W projekcie przewidziano również nowelizację art. 195 Kk, czyli karę dwóch lat więzienia za "złośliwe przeszkadzanie publicznemu wykonywaniu aktu religijnego". Solidarna Polska chce wykreślić sformułowanie "złośliwie" i wprowadzić możliwość "ochrony wiary, możliwość bezpiecznego i spokojnego sprawowania aktu religijnego niezależnie od tłumaczeń sprawców". W razie przerwania mszy, groziłaby kara do 3 lat więzienia.
Solidarna Polska chce również wprowadzenia specjalnego kontratypu, okoliczności wyłączającej bezprawność czynu. "Nie popełnia przestępstwa, kto wyraża przekonania religijne, ocenę, opinię związaną z wyznawaną religią głoszoną przez Kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej". Przepis ma zapobiec szykanowania osób wyznających i głoszących religię. Przestępstwem nie będzie publiczne wyrażanie przekonań lub opinii związanych z wyznawaną religią.
Ziobryści uzasadniają swoją decyzję
- Obecne prawo jest mocno niedoskonałe, dziurawe i zachęca do bezkarności, poniżania, szykanowanie wyznawców religii. Prowadzi do agresji [...] Wolność religijna powinna być w szczególny sposób chroniona, wolność religijna ma swoje oparcie w konstytucji, w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i wielu innych międzynarodowych aktach - mówił Warchoł.
Zdaniem Warchoła w ostatnim czasie powszechne są przestępstwa wobec wolności religijnej oraz dochodzi do "bezczelnych ataków" na przedmioty kultu religijnego. Stwierdził również, że osoby wyznające religię są poniżane i szykanowane, dlatego też - według jego - prawo należy zaostrzyć.