- Zbigniew Ziobro opowiedział o swoim stanie zdrowia.
- Były minister sprawiedliwości ujawnił, że niebawem przejdzie badania PET.
- Mimo niesprzyjających statystyk Ziobro jest dobrej myśli i apeluje o profilaktyczne badania, podkreślając wagę wczesnego wykrywania.
Były minister sprawiedliwości gościł w czwartek (9 października) na antenie radia RMF FM. Jednym z głównych tematów była sprawa komisji ds. Pegasusa, ale też jej decyzji o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, a obecnie posła Prawa i Sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobrę. W czasie rozmowy o komisji i jej działaniach pojawił się również wątek choroby Ziobry.
Wiadomo, że od wielu miesięcy polityk walczy o zdrowie. Ziobro zachorował na nowotwór, przeszedł szereg operacji, wciąż musi się rehabilitować i być pod opieką lekarzy. Korzysta z pomocy medycznej także poza Polską, a na przesłuchanie przed komisją przyleciał z Brukseli. Teraz tak komentował swój powrót i ujawnił, że już w listopadzie czeka go ważne badanie:
Musieli mnie siłą doprowadzać na tę komisję, a nawet wbrew zaleceniom lekarskim. Zmiany nowotworowe, operacja sprawiły, że mam uszkodzoną lewą struną głosową, lekarze z Brukseli i z Polski dali zaświadczenie, że nie mogę mówić dłużej intensywnie niż trzy godziny. Będę miał w listopadzie badanie PET. Jestem dobrej myśli, mam nadzieję, że intensywne leczenie które przeszedłem w Polsce i za granica przyniosło efekt - komentował.
Ważne badanie czeka Ziobrę
Ziobro dodał, że chociaż statystyki dotyczące choroby, która go dotknęła nie są optymistyczne: - Przy tym nowotworze, zwłaszcza, że były przerzuty do innych organów. Statystyki są takie, bez leczenia operacyjnego tylko 10 procent pacjentów przeżywa pięć lat. Z leczeniem operacyjnym około 30 procent przeżywa, tylko to dotyczy chorych bez przerzutów, a ja miałem przerzuty do węzłów chłonnych i do żołądka. W związku z tym statystyka jest jeszcze mniej zachęcająca w moim wypadku. W listopadzie jest PET który wiele mi powie - dodał polityk.
SPRAWDŹ: Tak choroba zmieniła Zbigniewa Ziobro. Jak dziś wygląda?
Jak ujawnił wciąż musi przechodzić rehabilitację związaną z pozostałościami operacji: - Często jestem w Brukseli. (...) Mam problemy z przełykaniem, mam zupełnie nowy przełyk. 20 cm mi wycięli i stworzono mi nowy przełyk, to niesamowita rzecz....nowy żołądek, w nowym miejscu. Rehabilitacja jest konieczna - podkreśli i zaapelował do wszystkich, by nie lekceważyli żadnych niepokojących sygnałów, które wysyła organizm i się badali profilaktycznie.
NIŻEJ ZDJĘCIA Z KOMISJI DS. PEGASUSA I PRZESŁUCHANIA ZIOBRY
