Lichwa w Polsce jest uznana za przestępstwo. Cwaniacy udzielający nieuczciwych pożyczek muszą liczyć się z możliwością trafienia za kratki na maksymalnie 3 lata. Jednak dotychczas niewielu podejrzanych o oszustwo usłyszało wyroki skazujące. Podkreślał to minister Ziobro. mówiąc, że ok. 90 proc. postępowań prokuratorskich w tego typu sprawach kończy się umorzeniem śledztwa. - Chcemy, aby przestępcy wykorzystujący niewiedzę, ufność i podeszły wiek Polaków nie mogli czynić im bezkarnie krzywdy - zapowiedział Ziobro.
Skuteczną obroną bezpieczeństwa Polaków mają być zmiany w prawie. Jakie? Do 5 lat więzienia będzie grozić osobom, które oferują pożyczki na warunkach gorszych niż 10 proc. w skali roku. Ponadto czynności notarialne mają być nagrywane. - Już nie będzie takich sytuacji, że notariusz nie odczytuje dokumentu, tylko mówi: proszę podpisać - powiedziała senator Lidia Staroń (56 l.), pracująca nad koncepcją zmian w prawie. - W zaproponowanych zmianach chodzi o uregulowanie szarej strefy, o pożyczki udzielane między osobami prywatnymi. Propozycje są dobre, bo niedopuszczalna jest sytuacja, w której ktoś pożycza pewną kwotę, a w konsekwencji traci cały majątek - mówi nam Jarosław Ryba, prezes zarządu Związku Firm Pożyczkowych.