W niedzielę minister sprawiedliwości zapowiedział pozew przeciwko liderowi PO. Całą wypowiedź, która według niektórych może brzmieć jak groźba, została opublikowana na Twitterze.
"Czego boi się i kogo chce chronić Donald Tusk, że ucieka się do takich podłych kłamstw? Nie pozwolę na to. Składam pozew w związku z pomówieniem w jego (...) wypowiedzi" - napisał Zbigniew Ziobro na swoim Twitterze.
Ziobrze prawdopodobnie nie spodobały się słowa Tuska, podczas konferencji prasowej o sprawie zatrzymanego 4 lata temu biznesmena Przemysława Krycha opisanej przez Onet. Mężczyzna wówczas mówił o propozycji korupcyjnej od służb i zgłoszenia się byłego rzecznika PiS, Adama Hofmana, gdy wyszedł na wolność. Miała paść także propozycja spotkania ze Zbigniewem Ziobrą i jego żoną.
- Minister sprawiedliwości wraz ze swoją żoną oczekują haraczu, bo wsadzą kogoś do więzienia, a oni z uchwałami... Co się stało, ludzie? Czy wam pasuje taka sytuacja, że przechodzimy codziennie do porządku nad takimi skandalami? Nigdy nie byliśmy świadkami czegoś takiego - mówił podczas konferencji prasowej lider PO.
Donald Tusk ustosunkował się dzisiaj do groźby ze strony ministra sprawiedliwości.
- To zaskakujące, z jaką energią pan minister przystąpił do tej akcji. Chyba ma jakieś powody do niepokoju, ja tak to odbieram – powiedział dzisiaj Donald Tusk na podczas swojej wizyty w Goleniowie w woj. zachodniopomorskim.