Właśnie rządowy projekt zatwierdził Senat. Za chwilę przyklepie go Sejm... I podwyżka wejdzie. Bo ojciec narodu prezydent Bronisław Komorowski nie zawetuje tej ustawy. Choć może. Zgodzi się na drenaż naszych kieszeni, bo tak chce rząd. Nie o takiego prezydenta mi chodziło - wkurzał się szwagier. Ja, połówka i dzieci nasze w ciągu roku stracimy na podwyżce podatku VAT 500 zł. W naszym domu są cztery takie rodziny - to daje 2000 zł. A na ulicy 15 takich domów, co daje 30 000. Upraszczam - jeszcze jest trochę emerytów, ludzi samotnych... no i bezrobotnych. Ich nie policzyłem... Na naszym osiedlu jest 17 ulic. Ich mieszkańcy dadzą rządowi w przyszłym roku pół miliona złotych. A ile jest takich osiedli w Polsce? I ile jeszcze będzie innych podwyżek? I nikt nas przed nimi nie obroni...
(: Malkontent: Ziobro miał apetyt na Jakubiak
2010-11-19
3:00
Nasza ulica straci w przyszłym roku 30 tysięcy złotych. To znaczy tyle nas, jej mieszkańców, będą kosztować podwyżki wynikające z podniesienia podatku VAT.