Jak przekonywał Żelichowski: - Mamy otwarty konflikt z PiS. Oni mają przewagę, władzę, media. Przypuszczam, że wkrótce paru naszych działaczy, słusznie czy niesłusznie, zostanie oskarżonych, napiętnowanych. Jest przygotowywany atak frontalny na część kierownictwa PSL, grzebią w różnych życiorysach. To będzie zagrożenie, bo część ludzi uwierzy w oskarżenia.
W związku z tą sytuacją szokujące informacje przynosi portal wpolityce.pl. Według danych z audytu tylko tej agencji, na nagrody w ciągu 8 lat rządów poprzedniego rządu przeznaczono 280 milionów złotych! Co ciekawe, aż 10 mln z tej kwoty zostało przeznaczone dla wąskiej grupy zaufanych osób.
Obecny szef ARiMR rozwijał w środę te informację, przekonując, że spośród 280 mln złotych najwięcej pieniędzy otrzymali dyrektorzy wysokiego szczebla. Obajtek zwracał uwagę na rozkład przyznawanych nagród - aż 10 mln złotych trafiło do… 73 dyrektorów departamentów. Z kolei 54 dyrektorów regionalnych otrzymało ponad 7 milionów złotych. Warto przypomnieć, że w całej Agencji pracuje 11 tysięcy osób.
Zobacz także: CBA wykryło ustawiony przetarg na 20 milionów złotych w IMiGW