Pęknięcie między elitami i zwykłymi, ciężko i uczciwie pracującymi ludźmi. Pęknięcie między wieloma mediami produkującymi papkę na potrzeby utrzymania status quo elit a zwykłymi ludźmi. Pęknięcie między żyjącymi jak pączki w maśle, karmiącymi siebie i nas znieczulaczem poprawności politycznej wieloma politykami a zwykłymi ludźmi. Pęknięcie między oficjalnymi przekazami płynącymi z oficjalnych kanałów a słowami i odczuciami zwykłych ludzi coraz chętniej manifestowanymi w internecie. Pęknięcie pokazuje, jak bardzo kłamliwa i narzucona przez elity i w interesie elit jest propaganda, którą się nam serwuje. Pokazuje, że żyjemy w swoistym matriksie, w zafałszowanej wymyślonej, wirtualnej rzeczywistości. To pęknięcie ujawniło się ostatnio choćby w sprawie imigrantów. Media fałszujące rzeczywistość pokazywały choćby dwa marsze w Warszawie, zwolenników i przeciwników przyjmowania do Polski i Europy fali Arabów, ale nie powiedziały, że w marszu przeciwników brało udział prawie 10 tysięcy ludzi, a w marszu zwolenników zaledwie kilkuset. Jeden z wielu przykładów manipulacji i pęknięcia. Jeszcze jakiś? Bardzo proszę. Pęknięte media wczoraj wyśmiewały i oburzały się słowami Andrzeja Dudy w Londynie, który powiedział do tamtejszej Polonii między innymi: "Ja nie mam odwagi powiedzieć tutaj: >Wracajcie do kraju<. Nie mam odwagi tego powiedzieć, bo to jest, powtarzam jeszcze raz, cały szereg działań, które spowodują, że ludzie wrócą i nie będą rozczarowani, i nie powiedzą: >Ten człowiek powiedział nam nieprawdę, ten człowiek nas okłamał, naciągnął nas<". Te słowa zostały zinterpretowane wręcz jako szkalowanie Polski. Jest pewien problem, te same media zareagowały zupełnie inaczej, jak w zasadzie te same słowa wypowiadał w roku 2007 Donald Tusk, który mówił w Londynie: "Ośmieszyłbym się, gdybym mówił dziś w Londynie: >Słuchajcie, wracajcie<. Bo co? Dam im równie dobrze płatną pracę jak w Londynie?". Wtedy był to przejaw troski i szczerości. Nigdy jeszcze pęknięcie nie było tak głębokie.
Zobacz także: Sławomir Jastrzębowski: Wasze głupie miłosierdzie może nas zabić