Zbigniew Ziobro na komisji ds. Pegasusa. Składa zeznania, pojawił się wątek Sławomira Nowaka

2025-09-29 14:48

Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował podczas posiedzenia sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa, że był inicjatorem zakupu tego systemu. Ziobro, który został doprowadzony na posiedzenie komisji w poniedziałek, wyraził swoje przekonanie o nielegalności jej działań. W trakcie przesłuchania ujawnił również, że według jego wiedzy Pegasus był stosowany w sprawach dotyczących spółki Polnord oraz Sławomira Nowaka, co wywołało dyskusję na temat legalności i zakresu użycia narzędzi do inwigilacji.

Zbigniew Ziobro przed komisją ds. Pegasusa

i

Autor: Artur Hojny / Super Express
  • Zbigniew Ziobro przyznał przed komisją śledczą ds. Pegasusa, że był inicjatorem zakupu tego systemu, kwestionując jednocześnie legalność samej komisji.
  • Ziobro ujawnił, że Pegasus był stosowany w sprawach dotyczących spółki Polnord oraz Sławomira Nowaka, argumentując, że system był skutecznym narzędziem w wykrywaniu korupcji.
  • Według Ziobry, zastosowanie Pegasusa w sprawie Nowaka miało pomóc w wykryciu "wielkiej korupcji" osoby blisko związanej z Donaldem Tuskiem, co obecnie jest "uniewinniane" przez "nielegalnie przejętą" prokuraturę.

Zbigniew Ziobro, poproszony przez przewodniczącą komisji Magdalenę Srokę z PSL o rozwinięcie wątku zakupu oprogramowania Pegasus, otwarcie przyznał się do swojej roli w tym procesie.

- Ja byłem inicjatorem zakupu tego systemu. Tak, że dobrze trafiliście państwo, co do mojego przesłuchania, tylko że w niewłaściwym czasie, bo po delegalizacji waszej komisji – powiedział.

Były minister nie krył swojego sceptycyzmu co do legalności komisji śledczej, powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 10 września ub.r., który stwierdził niekonstytucyjność uchwały Sejmu o jej powołaniu.

Zastosowanie Pegasusa w sprawie Polnordu

Ziobro poinformował, że system Pegasus był stosowany w sprawie Polnordu, giełdowej spółki deweloperskiej, która znalazła się w centrum uwagi w związku ze śledztwem prokuratury przeciwko adwokatowi Romanowi Giertychowi (obecnie posłowi KO). Śledztwo dotyczyło działań na szkodę spółki.

- Państwo polskie śmiało również w tamtej sprawie użyć nowoczesnych narzędzi do wykrywania i zapobiegania przestępstw, takich jak Pegasus - stwierdził.

Roman Giertych był jedną z dwunastu osób zatrzymanych w połowie października 2020 roku w związku ze śledztwem dotyczącym wyprowadzenia i przywłaszczenia około 92 milionów złotych ze spółki Polnord. Zarzuty obejmowały przywłaszczenie środków, wyrządzenie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach oraz pranie brudnych pieniędzy. W styczniu bieżącego roku Prokuratura Regionalna w Lublinie umorzyła to postępowanie, uznając, że nie doszło do popełnienia przestępstwa.

Pegasus w sprawie Sławomira Nowaka

Zbigniew Ziobro przekazał również, że posiada wiedzę o zastosowaniu systemu Pegasus wobec Sławomira Nowaka, byłego ministra transportu. Ziobro ocenił, że Pegasus był "niezwykle skutecznym narzędziem", które pomogło wykryć "wielką korupcję człowieka, który był bliskim współpracownika Donalda Tuska". Według byłego szefa resortu sprawiedliwości, Nowak, dzięki bliskim kontaktom z Tuskiem, czerpał korzyści majątkowe i załatwiał je dla wielu osób. Obecnie jest "uniewinniany" przez "prokuraturę, która została nielegalnie przejęta".

- Bo ta prokuratura przychyla się do wniosku obrońców i wnosi umorzenie postępowania przed sądem, kiedy sąd jeszcze nie przystąpił nawet do rozpoznania sprawy na postępowaniu przygotowawczym, bez rozpoznania dowodów -  dodał polityk.

Ziobro w końcu stanął przed komisją śledczą. Mocny wpis Beaty Szydło! "Zbyszku"

Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka zwróciła uwagę na potencjalne ujawnienie przez Ziobrę tajemnicy śledztwa, podkreślając, że "to śledztwo chyba się jeszcze toczy w jakiejś części".

O co chodziło w sprawie Sławomira Nowaka?

Sławomir Nowak, były minister transportu w drugim rządzie Donalda Tuska, opuścił polską politykę po sprawie zegarka niewpisanego do oświadczenia majątkowego. Od 2016 roku pełnił funkcję szefa ukraińskiej agencji drogowej. W 2021 roku prokuratura oskarżyła go o kilkanaście przestępstw, głównie korupcyjnych, a zarzuty postawiła mu również strona ukraińska. W Polsce zarzuty dotyczyły m.in. łapówek za pomoc w zdobyciu stanowisk w spółkach Skarbu Państwa.

Proces Nowaka rozpoczął się w ubiegłym roku i został podzielony na kilka wątków. "Wątek polski", dotyczący rzekomego przyjmowania łapówek w zamian za intratne stanowiska w spółkach Skarbu Państwa, był rozpatrywany przez Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów. We wrześniu bieżącego roku sprawa została umorzona z powodu "oczywistego braku podstaw oskarżenia".

W naszej galerii zobaczysz Zbigniewa Ziobro na komisji ds. Pegasusa:

Sonda
Czy Twoim zdaniem uda się wyjaśnić kwestię podsłuchów przez system „Pegasusa"?
Raport [26.09.2025]
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki