Wczoraj do domu Marcina Dubienieckiego w Trójmieście weszli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Drugi mąż Marty Kaczyńskiej został zatrzymany w sprawie dotyczącej kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, prania brudnych pieniędzy i wyłudzania 13 mln złotych z PFRON (Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych). Pieniądze, które miały trafić do zatrudnionych niepełnosprawnych, były im przekazywane tylko częściowo, pozostała kwota miała wędrować na konto firmy. Chodzi o spółkę Dubienieckiego i jego kuzyna, Financial Brothers powstałej kilka lat temu, podaje tvn24.pl. - Na terenie kraju funkcjonariusze CBA zatrzymali pięć osób. Zatrzymania mają związek z toczonym od kwietnia 2013 r. śledztwem - mówił wczoraj prokurator Piotr Kosmaty, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Za te przestępstwa grozi nawet 10 lat więzienia.
W tym samym czasie, w którym zatrzymano Dubienieckiego, CBA pojawiło się też u byłej żony Artura Boruca - Katarzyny Modrzewskiej. Kobieta zna się z mężem Kaczyńskiej od kilku lat. To właśnie on prowadził jej sprawę o alimenty dla ich wspólnego dziecka, gdy rozstała się z piłkarzem. Zatrzymani zostali też kuzyna Dubienieckiego, Wiktor D., a także osoba niepełnosprawna.
Sprawą zajmuje się krakowska prokuratura. Dwie spośród zatrzymanych osób są już przesłuchane. Dubieniecki zostanie przesłuchany najprawdopodobniej dziś koło południa, a to dlatego, że dopiero w nocy przywieziono go do Krakowa. Przeszukana ma zostać także jego kancelaria.
Sprawdź: Mąż Marty Kaczyńskiej zatrzymany przez CBA. Poważne zarzuty!