Polecany artykuł:
– Choć wciąż nie ma oficjalnych wyników, wszystko wskazuje na to, że uzyskałem mandat radnego sejmiku dolnośląskiego. Chciałbym więc podziękować tym wszystkim, którzy na mnie oddali głos, a także twórcom komitetu wyborczego i pracującym w naszym sztabie wyborczym. W szczególności Rafałowi Dutkiewiczowi, Adamowi Zawadzie i Aleksandrowi Łosiowi.
Odchodzę z sejmu bez żalu, choć z dużym sentymentem do wielu moich tamtejszych przyjaciół. Nie sposób wszystkich wymienić, wspomnę więc tych z Unii Europejskich Demokratów: Stefana zwanego Kostusiem, Michała (Miśka) i Jacka, którego szczęśliwie dalej będę spotykał we Wrocławiu. A także naszą szefową Elę - cudowną damę, zbyt porządną, mądrą i szlachetną jak na dzisiejsze standardy polityki.
Pozostawiam za sobą okres parlamentarny i rządowy. Rozstaję się z wieloma kolegami z PO i PSL. Na zawsze zachowam dumę, że byłem w rządzie Donalda Tuska. Miałem też szansę być w rządzie Ewy Kopacz. Dziękuję im wszystkim – napisał polityk na swoim koncie na Facebooku (pisownia oryginalna – red.).
Przypomnijmy, że Stanisław Huskowski dostał się do Sejmu z ramienia Platformy Obywatelskiej. W trakcie kadencji, na skutek różnicy zdań z szefem PO Grzegorzem Schetyną, wraz z kilkoma innymi parlamentarzystami odszedł z klubu i przyłączył się do PSL tworząc w ten sposób koalicję Polskie Stronnictwo Ludowe – Unia Europejskich Demokratów.