Informację o zadłużeniu partii potwierdził skarbnik Nowoczesnej, Mirosław Pampuch. – Komornik na wniosek wierzyciela objął jedno z naszych kont zabezpieczeniem. Chodzi o firmę, z którą współpracujemy. To nie jest postępowanie egzekucyjne, a zabezpieczenie na poczet roszczeń. Prowadzimy rozmowy i zbliżamy się do podpisania ugody, by rozłożyć płatność na raty. Chodzi o około 150 tys. zł – powiedział polityk w rozmowie z Wirtualną Polską.
Przypomnijmy, że o kłopotach finansowych partii założonej przez Ryszarda Petru zrobiło się głośno od razu po wyborach do parlamentu w 2015 roku. W 2016 roku Sąd Najwyższy zdecydował, że partia straci część Państwowych subwencji z powodu błędów w księgowości partii. Ostatecznie Nowoczesna straciła ponad 75 procent z 6-milionowej rocznej subwencji.
Polecany artykuł: