Mało kto o tym wiedział

Zaskakujące wyznanie Sikorskiego. Ujawnił to o swoim synu

2024-02-27 9:00

Radosław Sikorski, który przebywa z wizytą w Waszyngtonie, zdobył się na niecodzienne wyznanie. Jak przyznał szef polskiej dyplomacji, jego syn jest amerykańskim żołnierzem. Wymienił również trzy kroki, dzięki któremu sytuacja na świecie może być bezpieczniejsza.

Radosław Sikorski przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych, gdzie apeluje o pomoc dla Ukrainy i przy okazji dokładnie tłumaczy, dlaczego kolejne wojskowe pakiety dla sił Kijowa są tak istotne. Przy okazji, szef polskiej dyplomacji zdradził sekret o którym mało kto słyszał. Jak się okazuje, jego syn służy w amerykańskiej armii. - Chociaż jestem ministrem spraw zagranicznych Polski, moja żona, jak niektórzy z was wiedzą, jest Amerykanką. Natomiast większość z was może nie wiedzieć, że nasz syn jest amerykańskim żołnierzem - powiedział. - Moje serce i obowiązek zatem leżą przy Polsce. Ale moje interesy również związane są z tym, żeby Ameryka była krajem pełnym dobrobytu i pewnym siebie, by pozostała bardzo lojalna wobec swoich sojuszników - ocenił Radosław Sikorski. Wymienił również trzy warunki, dzięki którym pokój na świecie może być łatwiejszy do osiągnięcia.

- Jakie są zatem te trzy kroki? Po pierwsze, wesprzeć Ukraińców bronią, która jest im pilnie potrzebna. Po drugie, inwestujcie w nasze bezpieczeństwo po to, żeby stworzyć odstraszanie. Odstraszanie tak mocne, by doprowadziło do tego, żeby Putin oraz jego ludzie "byli mali". Po trzecie, należy wzmocnić nasze sojusze po to, żeby zabezpieczyć pozycję naszej siły - wyliczał.

W NASZEJ GALERII MOŻESZ ZOBACZYĆ, JAK MIESZKA RADOSŁAW SIKORSKI

Express Biedrzyckiej - Radosław SIKORSKI
Sonda
Lubisz Radosława Sikorskiego?