Włodzimierz Cimoszewicz od kilku dni bierze udział w politycznych naradach na najwyższych szczeblach władzy. Polscy politycy zjednoczyli się, by pomóc naszemu wschodniemu sąsiadowi.
Okazuje się jednak, że były premier ma ciekawe zdanie o Władimirze Putinie, którego poznał jakiś czas temu.
- W osobistym kontakcie robi miłe wrażenie - wyznał w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Włodzimierz Cimoszewicz. - Wydaje się, że jest trochę zakompleksiony i jego maniera odgrywania macho jest tego skutkiem - dodał po chwili senator.
Zobacz: Tak prezydent Rosji kpi i śmieje się światu w twarz!
Cimoszewicz jednak zupełnie inaczej ocenia Władimira Putina jako polityka.
- Reaguje jak butny, stojący ponad prawem, kpiący z reszty świata wódz supermocarstwa. W rzeczywistości jest to polityka awanturnicza i niezwykle ryzykowna dla samej Rosji. Ale też niebezpieczna dla innych. I takiego Putina się boję - przyznał Włodzimierz Cimoszewicz, który uważa, że należy postawić się prezydentowi Rosji.
- Krwawa historia naszego kontynentu, kilkadziesiąt milionów ofiar konfliktów w XX wieku, zobowiązują nas, by nie robić w portki ze strachu, tylko postawić się i bronić prawa - uważa były premier.