- Dlaczego schowaliście panią minister teraz przed wyborami? Drażni wyborców? - zapytała Szydło Beata Lubecka. - Pani redaktor, pani minister Zalewska jest cały czas obecna przy organizacji okrągłego stołu - odpowiedziała wymijająco wicepremier ds. społecznych i później dodała jeszcze, że Zalewska "cały czas była w trakcie rozmów ze związkami w Radzie Dialogu Społecznego" i ze "przygotowywała te zmiany". Dziennikarka w końcu znów wprost spytała, czy szefowa resortu edukacji "drażni"wyborców. Odpowiedź Szydło może zaskakiwać, bo jej słowa nie brzmią jak przekonująca obrona szefowej MEN - To nie jest naprawdę pytanie, które, wydaje mi się, w tej chwili ja jestem uprawniona do odpowiadania na nie, natomiast jeszcze raz chcę podkreślić, pani minister Zalewska – i wczoraj to padło z trybuny również – ponieważ w uzasadnieniu, w swojej wypowiedzi pani minister informowała o tym, co zostało w ciągu tych ostatnich lat zrobione w oświacie, w szkole - mówiła była premier.
ZOBACZ TAKŻE: Tak mieszka Beata Szydło. Była premier ma dom jak z bajki! [ZDJĘCIA]