Przemysław Czarnek wzbudza w Polakach skrajne emocje – jedni go popierają, inni w ogóle nie zgadzają się z jego decyzjami. Nie da się jednak ukryć, że jest jednym z najbardziej charakterystycznych polityków w naszym kraju. Zawsze mówi to, co myśli i ma wyraziste poglądy, własne zdanie. Podobnie było i tym razem, gdy został zapytany w radiu RMF FM, czy wybierze się na paradę równości, jaka ma się odbyć 25 czerwca w Warszawie. Odpowiedź może wielu zaskoczyć.
W GALERII PONIŻEJ MOŻESZ ZOBACZYĆ, JAK PRZEBIEGAŁA PARADA RÓWNOŚCI W 2021 ROKU
- Nie jestem w Warszawie, natomiast na tego rodzaju parady nie chodzę. Zawsze mówiłem, że nie jest to właściwa rzecz i właściwe miejsce. Seksualność człowieka jest rzeczą piękną i intymną. Każdy nie powinien się obnosić ze swoją seksualnością, bo to jest rzecz prywatna. Mnie nie interesuje orientacja seksualna kogokolwiek, bo to jest rzecz prywatna i indywidualna. Jeśli ktoś się obnosi ze swoją seksualnością po ulicach, to jest to po prostu brak kultury osobistej, zawsze to powtarzam – powiedział Przemysław Czarnek.
Sprawdź: Czarnek grozi pozwami do sądu i mówi o dymisji polityków. Minister broni Rzymkowskiego
Słowa ministra edukacji i nauki mogą być zaskoczeniem dla wielu osób. Rzadko bowiem słyszy się, aby udział w paradzie równości był uznawany za brak kultury. Dla części społeczeństwa zapewne takie stwierdzenie jest nie do przyjęcia, w tym zapewne dla prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który zamierza wziąć udział w wydarzeniu.