Macierewicz: W tupolewie wybuchła bomba termobaryczna
Katastrofa smoleńska to temat, który nie cichnie od 12 lat. Pomimo raportu Jerzego Millera, politycy z prawicy wciąż szukają innych powodów tej tragedii. Po wielu latach prac specjalnie powołanej tzw. komisji smoleńskiej, Antoni Macierewicz przedstawił nowy raport.
– Materiał uściśla, precyzuje i w sposób bezsporny udowadnia, że do tragedii smoleńskiej doszło na skutek ingerencji ze strony rosyjskiej. To przede wszystkim eksplozje, które zniszczyły samolot – twierdził w programie pierwszym Polskiego Radia. – W tupolewie wybuchła bomba termobaryczna, dokładnie taka, jakich Putin używa w Ukrainie – mówił, zapowiadając „raport na 10 tys. stron i kilkanaście filmów”.
Przy okazji doszło do ogromnego skandalu. Wśród załączników dołączonych do raportu znalazły się bowiem nieocenzurowane, drastyczne zdjęcia ciał ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Zdjęcia niektórych ofiar zrobiono zaraz po katastrofie. Po fali krytyki dokument zniknął z portalu MON.
Zapytali Dudę o raport Macierewicza. Jego reakcja była mocna
Na konferencji prasowej dotyczącej wizyty w Kijowie, Andrzej Duda został zapytany o ocenę pracy zespołu Antoniego Macierewicza.
“Jak pan ocenia ustalenia podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Jak pan się odniesie, jak państwo polskie powinno…” – zwrócił się do prezydenta dziennikarz. Andrzej Duda nie odniósł się do tego nawet jednym słowem, natychmiast odwrócił się na pięcie mówiąc: „Niech żyje Ukraina”.
Prezes PiS ma chyba inne zdanie ich prezydent. W niedzielę na zakończenie obchodów 12. rocznicy katastrofy prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu mówił: - Dzisiaj wiemy co się stało. Mamy odpowiedź zweryfikowaną przez wiele ośrodków; będzie to przedstawione opinii publicznej w najbliższym czasie, naszym celem jest postawienie wszystkich sprawców przed sądem; mówię to w 12. rocznicę zbrodni, zamachu - podkreślił szef PiS.
Zobacz zdjęcia z podróży Andrzeja Dudy do Kijowa.