Pierwsze szczepienia na Śląsku

i

Autor: Kasia Zaremba

Zaczyna się. SZCZEPIENIA POZA KOLEJNOŚCIĄ zyskują rangę SPRAWY POLITYCZNEJ

2021-01-03 18:23

Mają rację ci, którzy uważają, że szczepienia antycovidowe to sprawa polityczna. Nie chodzi jednak o mikroczipy i światowy rząd dążący do niecnych celów, ale o polskie podwórko. Opozycja zarzuca rządowi, że „szczepionki marnują się”, rząd odpowiada, że opozycja nie ma pojęcia o czym mówi.

Borys Budka (PO) zatłitował (2 stycznia): „Jako @Platforma_org oczekujemy od @PremierRP jasnych i jednoznacznych procedur dotyczących kolejności szczepień i maksymalnego wykorzystania potencjału państwa w tym zakresie. Nie może być miejsca na jakiekolwiek działania poza kolejnością, zwłaszcza dla polityków czy celebrytów”. W odpowiedzi minister Michał Dworczyk, odpowiedzialny za realizację Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19, stwierdził, że „Nie róbmy polityki wokół programu szczepień - wspólnie dbajmy o przyzwoitość i popularyzację szczepień!”.

Natomiast minister zdrowia Adam Niedzielski także na Twitterze poinformował (3 stycznia), że „Sprawa szczepień ma wymiar formalny i etyczny. Formalny zweryfikuje kontrola @NFZ_Centrala W wymiarze etycznym - w związku z informacjami dot możliwej obecności Rektora przy szczepieniach - poprosiłem o ustosunkowanie się pisemnie do tej informacji.

Najstraszniejsze przepowiednie jasnowidza Jackowskiego na nowy rok

Sprawa jest, jak to powiadają prawnicy, jest rozwojowa. Internet pali się od gorących komentarzy. Pojawiają się nawet teorie zwane spiskowymi, w myśl których cała akcja szczepień celebrytów przeprowadzona w placówce Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego to sprytnie przeprowadzona akcja rządowa, celem której miało być zdyskredytowanie bardzo znanych osób znanych z, delikatnie stwierdzając, krytycznej oceny rządów Zjednoczonej Prawicy.

W opinii europosłanki PO Róży Thun „Powiadają, że ta cała awantura jest dlatego, że #Kaczyński chciał być pierwszy! Miał szczepić się narodowo, z patriotyczną orkiestrą i w błyskach fleszy, a tymczasem mu #KrystynaJanda i @LeszekMiller show ukradli... Taki pech!”. Swój głos w sprawie przedstawił w sieci także poseł Kamil Bortniczuk z Porozumienia: „Mam nadzieję, że Kazik już pracuje nad hitem »Nasze szczepienia są pilniejsze niż wasze«”. Warto byłoby, aby politycy wszystkich opcji zastanowili się nad tym, dlaczego w kraju więcej nie zamierza się szczepić przeciw COVID-19 niż korzystać z tego prawa.